Jeśli możesz kupić ten sam produkt w dwóch sklepach, ale w jednym taniej, to gdzie go kupisz? Z pewnością wybierzesz tańszą opcję, a nawet jeśli za pierwszym razem przepłacisz, za drugim udasz się tam, gdzie jest taniej. Dlaczego więc nie sprawdzasz regularnie, po ile sprzedawany jest prąd przez innych sprzedawców w Twojej okolicy?
Rzeczą naturalną jest, że kupujesz produkty tam gdzie jest taniej, podobnie z telefonem komórkowym, idziesz do operatora, który za tę samą bądź niższą kwotę daje więcej, bez obaw zmieniasz dostawcę internetu czy tv. Ale przed zmianą sprzedawcy prądu masz już duże obawy? Mimo że od kilku lat, dzięki unijnej normie, Polacy mogą zmieniać sprzedawców prądu, wciąż trwają przy wysokich stawkach i niedopasowanych taryfach.
Z naszego przewodnika dowiesz się jak czytać rachunek za prąd, skąd pochodzi kilka kwot na rachunku, co oznaczają poszczególne pojęcia. A także jak zmienić mądrze sprzedawcę prądu, wybrać taryfę i co pożera najwięcej energii w domu.
Czasem potrzebna jest diametralna zmiana
Tkwienie przy ‘starym’ sprzedawcy prądu najczęściej wiążę się z niewiedzą. Jak go zmienić? Może odetną mi prąd na kilka dni? A może pogorszę jeszcze swoją sytuację (tyle ostatnio słyszy się o oszustach, podwójnych rachunkach)? Jak porównać oferty, skąd mam wiedzieć, że faktycznie rachunki będą niższe, skoro jest tam kilka kwot?
Niewiedza powoduje strach, obawy, a tym samym lepiej już pozostać przy tym co znamy. A często, by zacząć oszczędzać na prądzie, potrzebna jest diametralna zmiana. Nie tylko sprzedawcy, ale świadomy wybór odpowiedniej taryfy, dopasowanej do trybu życia domowników i zmiana nawyków, które przez nieświadome działanie, podwyższają rachunki za prąd.
Oszczędności to może być kwota rzędu od kilkudziesięciu do kilkuset złotych rocznie. Jakie one by nie były, zawsze warto szukać tańszych rozwiązań, bo lepiej pieniądze spożytkować na przyjemności czy odłożyć niż oddać sprzedawcy bądź marnotrawić.
Zacznijmy od początku – jak czytać rachunek?
Rachunek za prąd to faktycznie wyższa szkoła jazdy. Dla ułatwienia, sprzedawcy kwotę do zapłaty podają wytłuszczonym drukiem, a faktura przesłana jest z osobnymi rachunkami na każdy miesiąc (bądź co drugi miesiąc). I tak każdy po otwarciu rachunku szuka wytłuszczonej kwoty, którą przyjdzie zapłacić.
Opłaty wyszczególnione na rachunku wynikają z tego, że prąd w Twoich gniazdkach jest dzięki dwóm firmom. Pierwszą jest producent, a drugą sprzedawca. W przypadku dostawców prądu, czyli OSD (Operator Systemu Dystrybucyjnego), nie masz możliwości zmiany.
Na polskim rynku funkcjonuje kilka firm, które obsługują poszczególne regiony i nie wchodzą sobie w drogę. Jest to związane między innymi z tym, że kolejny dostawca musiałby się rozłożyć ze swoimi kablami, a to rodziłoby komplikacje. A więc jeśli chodzi o OSD nie ma możliwości zmiany dostawcy prądu. Stawki zatwierdza Urząd Regulacji Energetyki.
Lista Operatorów Systemu Dystrybucyjnego na terenie Polski, wraz z danymi teleadresowymi i obszarem działania, znajdziesz na stronie Urzędu Regulacji Energetyki tutaj.
Do zmiennych opłat pobieranych przez OSD należą:
- zmienna sieciowa – najprościej mówiąc jest to opłata za usługę dystrybucji, czyli za to, że prąd płynie do naszych gniazdek określonymi sieciami. Ustalona stawka mnożona jest przez zużycie prądu i daje określoną kwotę.
- jakościowa – jest to koszt jaki ponosi dystrybutor, by utrzymać sieć we właściwym stanie. Związana jest ona również z ilością zużytego prądu. Oblicza się ją podobnie jak powyższą, mnożąc ustaloną stawkę przez zużycie.
Są i opłaty stałe:
- przejściowa – opłata obliczana na podstawie rocznego zużycia energii (klient klasyfikowany do jednej z trzech grup). Stanowi zadośćuczynienie w sytuacji zerwania długotrwałego kontraktu;
- za dystrybucję – zależy od zapotrzebowania na moc. W gospodarstwach domowych zazwyczaj jest układ jednofazowy. Opłata idzie na pokrycie kosztów konserwacji urządzeń, a także pokrywa koszty eksploatacji sieci;
- abonamentowa – czyli obsługa klienta, przykładem odczyt liczników.
Jeśli nawet nie mieszkasz w domu przez pewien czas, czy masz domek letniskowy, z którego rzadko korzystasz, to za prąd i tak przyjdzie faktura, bo koszty utrzymania sieci ponosić musi każdy.
I na koniec wreszcie stawki sprzedawcy, czyli opłata za energię czynną oraz opłata handlowa. Ta druga jest na stałym poziomie co miesiąc, ale różni się u poszczególnych sprzedawców.
O ile nie możesz zmienić nic w części rachunku dla OSD, o tyle już w kwestii sprzedawanego prądu możesz poszukać lepszej oferty.
Jak porównywać oferty sprzedawców prądu?
Prąd jest jak każdy inny towar, a dzięki zmianom w prawie w 2007 roku, sprzedawcy zaczęli walczyć o klienta. Promocje, obniżki, tańszy prąd w pakiecie z gazem itd., dlatego warto szukać korzystniejszych rozwiązań. Choć może się okazać, że to nasz sprzedawca ma właśnie najlepszą ofertę, dlatego decyzji o zmianie nie należy podejmować pod wpływem impulsu.
Porównując oferty, należy brać pod uwagę:
- stawkę obowiązującą przez cały okres umowy (może się okazać, że atrakcyjna stawka jest tylko na rok),
- koszt wypowiedzenia umowy przed terminem,
- czy sprzedawca nie dorzuca dodatkowych usług, za które również trzeba będzie płacić.
Najprostszą opcją wyboru najtańszego sprzedawcy jest skorzystanie z porównywarki. W sieci ich nie brakuje, wystarczy podać region zamieszkania oraz roczne zużycie prądu. A po chwili dowiesz się, ile rocznie zaoszczędzisz wybierając najtańszą opcję.
Taryfa ma znaczenie
Większość Polaków przyzwyczajona jest do stałej taryfy, czyli taka sama stawka bez względu na porę dnia i dzień tygodnia. A taryfa powinna być dostosowana do trybu życia domowników. Dzięki dobrze wybranej taryfie, możesz naprawdę zaoszczędzić całkiem przyzwoitą kwotę.
Rodzaje taryf dla gospodarstw domowych:
- taryfa G11 – jest to taryfa jednostrefowa, najpopularniejsza, czyli przez całą dobę obowiązuje jedna stawka. Taryfa opłacalna dla domów, w których mieszkańcy o różnych porach dnia i nocy korzystają z prądu, piorą, puszczają zmywarkę itd.;
- taryfa G12 – jest to taryfa dwustrefowa, tzw. taryfa nocna. Klient ma dwie stawki za prąd, inną w nocy, inną w dzień. W nocy, w godzinach 22-6 obowiązuje stawka niższa, a w ciągu dnia wyższa, z małą przerwą, bo najczęściej między 13 a 15 znów jest tańszy prąd. Polecana osobom, które nie mają problemu z tym, by po 22 puścić zmywarkę czy pranie, a także w ciągu dnia więcej nie ma ich w domu, niż są. Biorąc taryfę G12 można sporo zaoszczędzić;
- taryfa G12w – podobna do taryfy powyżej, z tym że za prąd zapłacisz mniej również w weekendy. Tańsza energia płynie zazwyczaj w piątek od 22 do 6 rano w poniedziałek. Świetna opcja dla osób, które mogą tak ustawić swój czas, by pobór prądu był największy w te dni i w nocy w tygodniu;
- taryfa przedpłatowa G11p – aby z niej korzystać, konieczne jest zamontowanie licznika przedpłatowego. Niestety na własny koszt, ale w dłuższej perspektywie może się opłacać. W tej taryfie często nie jest naliczana opłata abonamentowa bądź wynosi połowę kwoty stosowanej przy innych taryfach, a więc już są oszczędności na wydatkach za prąd. Kwh kupujesz i korzystasz do wyczerpania. Bardzo dobra opcja dla osób, które wynajmują mieszkanie i obawiają się, że najemca nie będzie płacił rachunków;
- taryfa z gwarancją stałej ceny – jest to taryfa, dzięki której chronisz się na wypadek wzrostu cen prądu. Umowę podpisujesz na określony czas i masz gwarancję, że za prąd nie zapłacisz więcej.
Każdy powinien dopasować taryfę do trybu życia, dzięki czemu rocznie możesz oszczędzić nawet kilkaset złotych.
Jak zmienić sprzedawcę prądu?
Sprawa jest bardzo prosta. Wystarczy, że wybierzesz nowego sprzedawcę i skontaktujesz się z nim, a on załatwi wszystko za Ciebie.
Musisz przygotować:
- dowód osobisty,
- umowę z obecnym sprzedawcą,
- umowę z lokalnym dystrybutorem (jeśli zawarta została oddzielna),
- ostatnie faktury za prąd.
Podpisujesz umowę z nowym sprzedawcą oraz dajesz mu pełnomocnictwo, by załatwił za Ciebie wszystkie formalności. I tak naprawdę na tym kończy się rola klienta. Wszystko załatwia nowy sprzedawca.
Umowę należy dokładnie przeczytać przed podpisaniem. Bo niestety przybyło na rynku również firm działających nieuczciwie. A jeśli umowę przeczytałeś dopiero po podpisaniu i okazuje się, że nie tego się spodziewałeś, zawsze masz 14 dni na odstąpienie od niej bez podawana powodów.
Zużywaj mniej prądu – to często prostsze niż myślisz
Duże oszczędności biorą się z małych rzeczy. Dlatego od dziś:
- gaś tv, jeśli go nie oglądasz (podobnie z radiem, jeśli go nie słuchasz),
- napełniaj czajnik elektryczny dokładnie taką ilością wody, jaką potrzebujesz,
- gaś światło w pomieszczeniach, w których nie przebywasz,
- nie zostawiaj sprzętów na czuwaniu,
- włącz oszczędzanie energii w telefonie i zmniejsz jasność, jeśli z niego nie korzystasz,
- pamiętaj o odłączaniu urządzeń podłączonych do ładowania, bo nawet gdy bateria jest pełna, ładowarka nadal pobiera energię,
- nie zostawiaj włączonego żelazka, jeśli robisz przerwę w prasowaniu (podobnie z odkurzaczem),
- nie puszczaj pralki, gdy są trzy koszulki, poczekaj aż kosz na pranie się napełni (podobnie ze zmywarką).
Szukasz więcej porad na oszczędzanie? Sprawdź naszą listę 177 skutecznych porad na oszczędzanie tutaj.
To proste zmiany, które każdy może wprowadzić do swojego domu i zachęcić innych domowników, by również zadbali o mniejsze zużycie prądu. Ludzie mają mnóstwo nawyków, które wpływają na większe zużycie prądu, dlatego warto bliżej się przyjrzeć jak to wygląda w naszym domu.
A prawdziwe pożeracze energii to lodówki, pralki, zmywarki i oczywiście czajniki elektryczne. Dlatego sprzęty AGD wybieraj zawsze z najwyższą klasą energetyczną A+++. Lepiej dołożyć do sprzętu o wyższej klasie energetycznej niż co miesiąc dokładać do rachunku.
Szukasz skutecznych, dających wymierne korzyści sposobów oszczędzania energii elektrycznej? Sprawdź ciekawe zestawienie i testy w tym artykule.
Zmieniając sprzedawcę, dobierając odpowiednią taryfę i zmieniając swoje nawyki, za rok rachunki mogą być niższe o 10-15%. Teraz oddajesz te pieniądze, a za rok będziesz mógł je wydać na siebie.
